News

Paulina Wojciechowska

Paulina Wojciechowska

PR Menedżer

Przepływy pieniężne jest to ten element prowadzonego biznesu, który każdy startup powinien traktować priorytetowo.

W najprostszy sposób określają, ile pieniędzy wpływa do i z twojej firmy w określonym horyzoncie czasowym, co doskonale obrazują sprawozdania finansowe za dany okres sprawozdawczy. Najbardziej pożądany, a wręcz konieczny jest dodatni przepływ środków pieniężnych. Dzieje się to w momencie, kiedy środki pieniężne napływające do firmy przekraczają ilość gotówki opuszczającej ją. Z napływem mamy do czynienia przede wszystkim, gdy spółka generuje gotówkę z prowadzonej działalności operacyjnej związanej z kwestią sprzedażową, co jest najbardziej pożądane, gdyż buduje trwały fundament na przyszłość. Oczywiście istnieją inne możliwości wpływu środków pieniężnych do firmy m.in. poprzez inwestycje podmiotów zewnętrznych w startup, z tytułu zaciągniętych pożyczek, sprzedaży aktywów spółki  oraz podobnych działań finansowo – inwestycyjnych.  Z kolei wypływ środków pieniężnych ze spółki wiąże się z prowadzoną działalnością operacyjną od strony kosztowej, czyli występującymi kosztami stałymi i zmiennymi m.in. wynagrodzeniem dla pracowników, na opłaty eksploatacyjne, materiały niezbędne do produkcji/rozwijania produktu/usługi. Pomijam tutaj wydatki finansowo – inwestycyjne, które oczywiście też mają wpływ (o ile występują w startupie) na budowanie kondycji finansowej spółki.

Należy zaznaczyć, że generowane przez startup zyski (w uproszczeniu przychody minus koszty) nie są równoznaczne z dodatnimi przepływami pieniężnymi. Mówiąc obrazowo, zysk rachunkowy nie jest równy poziomowi gotówki w spółce. a Ma to szerszy wymiar, gdyż jak wspomniałem wcześniej, widać to doskonale w sprawozdaniach finansowych, obejmujących również nie wspomniany wcześniej bilans, a w którym mamy takie elementy jak zapasy, należności czy zobowiązania. Kluczowy element to umiejętność zarządzania kapitałem obrotowym w spółce, który  obejmuje rotacja zapasów, należnościi zobowiązań handlowych, czyli najważniejszych elementów w początkowej fazie życia każdego startupu.

W tym momencie dochodzimy do kluczowego aspektu jakim jest umiejętne zarządzanie finansami
w spółce, szczególnie w początkowych fazach jej rozwoju. Z doświadczenia zawodowego wiem, że większość założycieli startupów koncentruje się na rozwoju biznesu (co oczywiście ma pozytywy aspekt), jednakże pomijając lub traktując trochę po macoszemu część finansową. Główny argument pomysłodawców jest taki, że mamy przecież zewnętrzną księgowość, która prowadzi finanse i dokumentacje spółki. Tylko księgowość nie jest od zarządzania startupem od strony finansowej. Księgowość prowadzi księgi, rozlicza faktury, podatki, przygotowuje sprawozdania. Natomiast stricte zarządzanie leży w gestii zarządu lub oddelegowanej osoby o odpowiednich kompetencjach. A zazwyczaj jest tak, że zainteresowanie sytuacją finansową przez pomysłodawców rośnie wtedy, kiedy brakuje już środków pieniężnych na koncie bankowym lub jej poziom jest tak niski, że nie będzie za miesiąc na wypłaty dla pracowników. Wtedy rozpoczyna się gorączkowe i nerwowe szukanie gotówki poprzez szukanie potencjalnego nowego inwestora „na już”, szybkie pożyczki,  a wszystko to ostatecznie prowadzi do tego, że niekiedy startup stoi na granicy upadłości.

Do kluczowych błędów jakie popełniane są przez pomysłodawców na wstępnym etapie prowadzonej działalności zaliczyć można:

  1. Zbyt optymistyczne prognozy sprzedażowe – chodzi tu przede wszystkim o prognozę volumen sprzedażowego, w wielu przypadkach pomysłodawcy zakładają że już od początkowych miesięcy przychody będą notowały wręcz wzrost skokowy. Ma to przełożenie na milionową sprzedaż już po 1 – 2 roku działalności. Oczywiście Excel przyjmie wszystko, ale nie na tym to polega. Prognozy przychodowe muszą mieć realne odzwierciedlenie rynkowe zgodne
    z potencjałem i mocami przerobowymi Spółki;
  2. Brak kontroli wydatków – kwestia ta tyczy się braku utrzymania kosztów w ryzach
    w początkowych miesiącach działalności. Konieczny jest do przygotowania budżet z realnymi założeniami kosztowymi, który później musi być skrupulatnie egzekwowany. Doświadczenie pokazuje, że budżet jedno…życie drugie;
  3. Brak kontroli na kapitałem obrotowym w Spółce –umiejętność zarządzania obszarem zapasów, należności i zobowiązań handlowych jest wręcz niezbędne do prawidłowego funkcjonowania Spółki. Zatowarowanie się w Spółce niesie za sobą wydatki, a w przypadku startupów, wielu przypadkach za towar trzeba zapłacić z góry. Z kolei jeżeli pojawi się sprzedaż, to spływ należności od kontrahentów w bardzo wielu przypadkach jest wydłużony do maksimów, przez co tworzą się niekiedy zatory – należności przeterminowane, dlatego umiejętne windykowanie swoich należności jest wręcz wymagane. W należnościach krótkoterminowych są również rozliczenia z tyt. VAT (naliczonego), o których zwrot również można się ubiegać, a tyczy się do Startupów które w pierwszych miesiącach ponoszą głównie koszty, natomiast nie ma sprzedaży (wtedy niezbędna będzie pierwsze faktura przychodowa żeby móc złożyć deklaracje o zwrot) bądź jest na niewielkim poziomie. Z drugiej strony umiejętność regulowania swoich zobowiązań handlowych m.in. poprzez wypracowywanie z klientami dłuższych terminów zapadalności faktur.

Wszystkie te aspekty pokazują, jak kluczowe dla startupu jest zarządzanie płynnością w spółce, mające odzwierciadlenie na wielu płaszczyznach. Bez bieżącego monitorowania sytuacji finansowej w firmie nie ma możliwości sprawnego zarzadzania biznesem zarówno od strony operacyjnej jak i finansowej. Pomysłodawcy startupów muszą zdać sobie sprawę,  że bez spójnej polityki biznesowej i finansowej nie ma możliwości budowania trwałych fundamentów w spółce.

Podsumowując, przepływy operacyjne (bo głównie na nich się koncentrujemy) pokazują, ile środków dana firma wypracowała z działalności operacyjnej w danym okresie. Na przepływy składają się ZYSK NETTO + AMORTYZACJA + ZMIANY W KAPITALE OBROTOWYM.
Im większy zysk netto, większa amortyzacja czy coraz lepsze zarządzanie kapitałem obrotowym (szybko spływają należności, szybko rotują zapasy, wydłużenie zobowiązań u dostawców) tym lepsze przepływy operacyjne.

Powyższy tekst ma na celu ogólne zarysowanie tematu („wiedza w pigułce”) i zwrócenie uwagi pomysłodawcom na prawidłowe zarządzanie przepływami finansowymi w spółce.

 

Autor: Ireneusz Wieczorek, Analityk Biznesowy funduszu CARLSON EVIG ALFA.

Używamy plików cookie aby zapewnić Ci najlepszą jakość przeglądania naszej strony. Kontynuując oświadczasz, że wyrażasz zgodę na ich używanie.

Używamy plików cookie aby zapewnić Ci najlepszą jakość przeglądania naszej strony. Kontynuując oświadczasz, że wyrażasz zgodę na ich używanie.

Używamy plików cookie aby zapewnić Ci najlepszą jakość przeglądania naszej strony. Kontynuując oświadczasz, że wyrażasz zgodę na ich używanie.